Dzieci bez względu na wiek potrzebują ruchu, a wszelkie aktywności na świeżym powietrzu są doskonałym sposobem na spożytkowanie energii. Kiedy zaczyna robić się cieplej na zewnątrz, zapomniany w zimie rower wraca do łask. Dlaczego warto sięgnąć właśnie po niego?

Rowerek już od najmłodszych lat

Rowerową pasję możemy zaszczepiać w dziecku już od najmłodszych lat. Tak naprawdę kilkumiesięczne maluchy, które potrafią już siedzieć, mogą rozpocząć swoją przygodę z rowerkiem – najpierw z wersją 4- lub 3-kołową. Po ukończeniu 18. miesiąca życia przychodzi czas na popularną biegówkę, którą uwielbiają nawet kilkulatkowie.

Im starsza staje się pociecha, tym jednoślad staje się coraz wierniejszą kopią modelu dla dorosłych. Przekonać się o tym można wybierając rower na komunię dla dziewczynki lub chłopca, czyli od lat jeden z najpopularniejszych prezentów na tę okazję. Niewykluczone, że dziecko w wieku nastoletnim poprosi jeszcze o kolejny rower, a ten zostanie z nim już na długi czas. Tym sposobem jednoślad od najmłodszego brzdąca po dojrzewającego nastolatka będzie świetnym towarzyszem wszelkich zabaw i umilaczem czasu wolnego.

Nie tylko bawi, ale i uczy!

Strzałem w dziesiątkę okazuje się zakup maluchom 3- lub 4-kołowego rowerka. Wspiera on rozwój motoryki, uczy poznawać świat i bycia bardziej samodzielnym. Nie gorzej na jego tle wypadają biegówki, rozwijające zmysł równowagi i wzmacniające mięśnie. Świetnie przygotowują dziecko do nauki jazdy na większym rowerku, przez co moment przesiadki wypada bardzo naturalnie. Pamiętajmy, że maluch ma mnóstwo radości z samodzielnego przemieszczania się, co często obwieszcza uśmiechem a swojej twarzy. Czy może być coś bardziej satysfakcjonującego?

Zamiast wpatrywać się w ekran

Komputery, konsole i telefony – dzieci je uwielbiają. Mogłyby godzinami wpatrywać się w ekran, zapominając o wszystkim dookoła. Niczym odkrywczym nie będzie stwierdzenie, że w nadmiernych ilościach nie jest to wcale zdrowe, a nawet uzależniające. Zamiast siedzenia w czterech ścianach, lepiej zaproponować latorośli przejażdżkę po okolicy. Wiosenna aura sprzyja planowaniu rodzinnych wycieczek, poznawaniu okolicy z nowej perspektywy, a przy okazji zażywaniu ruchu. Alternatywnie warto wyjść z inicjatywą spotkania się z rówieśnikami na wspólną przejażdżkę. Pomysłowość dzieci uaktywnia się w większym gronie, stąd być może padnie propozycja małego wyścigu, uczącego zdrowego współzawodnictwa, czy innego wyzwania, by przeżyć niezapomnianą przygodę.

W zdrowym ciele zdrowy duch

Od najmłodszych lat warto wpajać dzieciom, że sport to zdrowie. Brak ruchu, niewłaściwa dieta to kroki w kierunku rozwoju otyłości. Dlatego zamiast spędzać wolny czas na kanapie, lepiej zasiąść na siodełku i dobrze się przy tym bawić. Przy tej okazji maluchy mogą poprawić funkcjonowanie układów krążenia i oddechowego, popracować nad koordynacją, równowagą i koncentracją. Jazda na rowerze pomaga wzmocnić organizm, poprawia nastrój, a przy tym wszystkim nie obciąża stawów. Nie ma chyba drugiej takiej aktywności, która niosłaby za sobą tak wiele dobrego.